Jak uciekamy od problemów i obowiązków? Niekonstruktywne metody radzenia sobie ze stresem.

Opowiemy dziś o tym jakie formy przybierać może niekonstruktywna strategia radzenia sobie ze stresem jaką jest unikanie. Podkreślić należy fakt, iż pozornie sprawia ona często wrażenie doskonałego przystosowania i funkcjonowania na wysokim, wydawałoby się godnego pozazdroszczenia, poziomie. Czy warto go jednak zazdrościć?

Bywa bowiem, iż niekiedy zamiast realnie mierzyć się z trudnościami, ludzie rzucają się w wir pracy i obowiązków – pilnie się uczą, zapisują na kolejne kursy, uzyskują stypendia, wyjeżdżają na staże, zaczynają trenować i osiągają coraz to lepsze wyniki siłowe, kondycyjne i sylwetkowe, biorą na siebie nowe zadania, zostają wolontariuszami, pomagają innym… zatracając w tym siebie i zupełnie ignorując trudności, które napotykają w swoim życiu i nie konfrontują z problemami.

W rezultacie im większe osiągają sukcesy i im więcej realizują celów, tym gorzej czują się sami ze sobą. Wyczerpują się ich zasoby i coraz silniej izolują od świata zewnętrznego.

Jeśli taka izolacja, jeśli jest przejściowa może być oczywiście źródłem korzyści, zatrzymanie się, chwila odpoczynku w samotności np. na łonie natury i zebranie myśli i sił okazać się wręcz przełomem w radzeniu sobie z trudnościami. Na dłuższą metę jednak unikając ludzi, pozbawiamy się szalenie cennego w walce ze stresem społecznego wsparcia.

Większość z nas słyszała o zjawisku prokrastynacji i jedni z nas lepiej, drudzy gorzej, znają ją z własnych doświadczeń. Kiedy odkładanie zadań na później zdarza ci się sporadycznie i nie powoduje ono żadnych nieprzyjemności, prawdopodobnie nie masz się czym martwić. Kiedy jednak przestajesz odnajdywać się w chaosie, nie dotrzymujesz terminów i nie wywiązujesz się z podjętych obowiązków prawdopodobnie jest to czas na podjęcie działania.

Kolejną pozornie nie wzbudzającą podejrzeń pułapką w jaką możemy wpaść w sytuacjach doświadczania przewlekłego snu jest nadprogramowa ilość snu. Spanie po kilkanaście godzin dziennie i spędzanie w łóżku wszystkich wolnych dni nie rozwiązują problemów i kiedy wstajemy, jesteśmy dokładnie w tym samym punkcie. Kiedy zaczniesz zauważać, że pomimo przespanej nocy, przy konfrontacji z trudnościami, masz pokusę robienia sobie drzemek w ciągu dnia lub nie masz siły, aby rano wstać z łóżka, czym prędzej szukaj pomocy.

Zamiatanie problemów pod dywan i niestawianie im czoła może prowadzić do piętrzenia się trudności, a potęgujący się stres może być źródłem wielu poważnych konsekwencji dla naszego zdrowia psychicznego i fizycznego m.in. zwiększonego poczucia lęku, doświadczania stanów depresyjnych czy problemów ze zdrowiem fizycznym, takich jak nadciśnienie czy choroby kardiologiczne, dlatego tak ważne jest, aby nauczyć się racjonalnych i przystosowawczych sposobów radzenia sobie ze stresem, które wyposażą nas w umiejętności stawiania czoła problemom.

Literatura:

„Psychologia stresu” Irena Heszen, wydawnictwo PWN (2022)

„Stres out!” Jak przejąć kontrolę nad stresem” Earl Hipp (2022)