2023-12-23 0 minut czytania

Jak nie poddać się świątecznej gorączce?

W miarę zbliżania się Świąt miasta – deptaki, sklepy, miejsca pracy czy nawet użyteczności publicznej przystrajane się dekoracjami. Świąteczna gorączka zaczyna być coraz bardziej zauważalna – zaczynają się spotkania, życzenia, obdarowywanie prezentami. Boże Narodzenie jest często uważane za radosny czas. Rzeczywistość jest jednak dla niektórych osób odmienna. Związana nie z poczuciem szczęścia, a nostalgii, smutku i frustracji.

Główny przekaz jaki fundują nam media w grudniu – reklamy, filmy, artykuły w gazetach to to, że jest to magiczny i przede wszystkim rodzinny czas. Ta bajkowa wizja świąt, do której niekiedy daleko jest w naszym życiu może wyzwolić poczucie niższości, nieadekwatności i rozczarowania samym sobą. Wzmaga ona dodatkowy stres u osób samotnych, które, z różnych względów, nie mają rodziny i przyjaciół, a także u tych, które w ostatnim czasie doświadczyły rozstania czy zmagały się ze śmiercią kogoś bliskiego. Poczucie samotności w czasie świąt jest też niekiedy potęgowane u tych osób, które fizycznie posiadają partnera, rodziców czy dzieci, ale nie czują z nimi więzi emocjonalnej.
Stres może pojawić się także z powodu napiętej atmosfery w miejscu pracy, wynikającej z finalizowania projektów z uwagi na kończący się rok, jeśli natomiast mamy trudności z odnalezieniem się w sytuacjach społecznych problemem może okazać się chociażby uczestnictwo w firmowych imprezach świątecznych.

Święta, w tym Boże Narodzenie znajdują się na liście najbardziej stresujących wydarzeń w życiu. Skala ta, którą już w 1967 roku przygotowali dwaj psychiatrzy – Thomas H. Holmes i Richard H. Rahe, pozwala nam na oszacowanie, jak silnie dane wydarzenie wypływa na nasze życie. Listę otwiera śmierć małżonka, po nim znalazły się na niej wydarzenia tj. rozwód, doświadczenie poważnej choroby, pobyt w więzieniu czy zwolnienie z pracy. Dla wielu osób wydawać się to może zaskakujące, że w szeregu tych wydarzeń znalazły się także duże święta, takie jakimi niewątpliwie są święta Bożego Narodzenia. Zostały one sklasyfikowane na 42 miejscu, co w zasadzie zamyka stawkę, ponieważ cała lista liczy sobie 43 pozycję. Dla ciekawskich – ostatnie na liście znalazło się popełnienie drobnego wykroczenia.
Lista ta jest o tyle użyteczna, iż analizy wskazują na to, że im więcej takich wydarzeń ma miejsce w życiu danej osoby w trakcie roku, tym większe jest ryzyko, że wystąpią u niej negatywne skutki stresu, manifestujące się w formie choroby.

Mimo, iż na wiele z tych wydarzeń nie mamy wpływu i nie możemy ich uniknąć to wysoki wynik powinien uświadomić nas, że warto jest postarać się unikać tych stresogennych sytuacji, których możemy unikać oraz nauczyć się technik i strategii radzenia sobie ze stresem.
Jeśli nie czujesz się szczęśliwy, nie zmuszaj się do tego za wszelką cenę. Pamiętaj o tym, żeby żyć w zgodzie ze sobą i przeżywać ten szczególny czas na własnych warunkach. Jeśli nie jesteś na to gotowy, nie musisz uczestniczyć we wszystkich świątecznych wydarzeniach. Jeśli czujesz, że z jakiś powodów nie czujesz się na siłach, aby przetrwać świąteczną gorączkę szukaj możliwości dostosowania ich do swojego aktualnego stanu i formy – możesz wyjechać na te kilka dni czy wziąć dyżur w pracy. Spędzenie tych dni w taki sposób też jest w porządku.
Jeśli jednak nie możesz lub nie chcesz „bojkotować” świąt i spędzać ich inaczej niż w tradycyjnej formie, ale zależy Ci na zmniejszeniu towarzyszącego mu stresu:

• Przygotuj plan – przygotowania rozpocznij kilka tygodni przed świętami, opracuj budżet, zrób listę zakupów i prezentów. Na zakupy udaj się możliwie jak najwcześniej, aby uniknąć stresujących kolejek i tłoku w sklepach.
• Określ realistyczne oczekiwania – być może nie uda Ci się posprzątać wszystkiego w stu procentach lub uniknąć drażniących pytań, które członkowie rodziny zadają Ci co roku. Pamiętaj – nie masz wpływu na zachowanie innych, ale dużo zależy od tego jak do nich podejdziesz i na ile będą one dla Ciebie znaczące.
• Daj sobie pomóc i w miarę możliwości deleguj świąteczne zadania, tak aby nie wszystko było na Twojej głowie.
• Jeśli spodziewasz się, że rodzina będzie poruszała tematy i zadawała pytania, których chcesz uniknąć, zadbaj o przygotowanie się na nie, przemyśl odpowiedzi lub asertywną argumentację ich braku – powinno to nieco obniżyć stres.
• Podczas świątecznych spotkań unikaj wyzwalaczy kłótni – lepiej omijać tematy polityczne czy religijne, nie rozpoczynaj drażliwych tematów, a gdy zrobi to ktoś inny postaraj się dyskretnie przekierować rozmowę na inne tory.

Pomocna może okazać się także rozmowa z psychologiem, która pozwoli Ci nie tylko na poradzenie sobie ze stresem, ale także na spojrzenie na swoje przeżywanie Bożego Narodzenia w szerszej perspektywie. Takie spotkanie pozwoli Ci na zrozumienie swoich emocji oraz pomoże pozwolić sobie na ich przeżywanie w zgodzie ze sobą.

Literatura:

„Psychologia stresu” Irena Heszen, wydawnictwo PWN (2022)

Inne wpisy