2023-12-05 3 minut czytania

Mikołajki, czyli po co nam te prezenty?

Mikołajki są jednym z najbardziej lubianych przez nas świąt. Wszystkich, nie tylko tych najmłodszych.  Ten dzień jest nie tylko okazją do obdarowywania naszych bliskich prezentami, ale także sprawiania im radości i wywoływania uśmiechu na ich twarzach. Wielu z nas traktuje Mikołajki jako ważną tradycję, która niesie ze sobą wiele psychologicznych aspektów, o których chcielibyśmy dziś opowiedzieć.  Jest to bowiem coś więcej niż tylko proste obdarowywanie się prezentami.

Mikołajkom często towarzyszą silne emocje – zarówno u darczyńców, jak i obdarowywanych.  Już sam proces wybierania odpowiedniego prezentu może budzić w nas radość i ekscytację, ale także obawy i stres. Często zastanawiamy się, czy nasz wybór będzie trafiony i czy sprawimy radość bliskiej osobie. Prezent, który wybieramy i wręczamy może odzwierciedlać nasze uczucia i troskę. Ma to znaczenie dla naszego samopoczucia i wpływa na relację.

Psycholodzy, zajmujący się badaniem działania naszego umysłu i emocji, dostrzegają, że pewne gesty, takie jak podarowanie komuś upominku, potrafią wzbudzić w nas odczucia pełne pozytywnych emocji. Mikołajki składają się przecież nie tylko z prezentów, ale także z gestów i akcentów, które mają na celu wyrażenie naszej przyjaźni, miłości i troski wobec innych. Czas poświęcony na poszukiwanie idealnego prezentu, staranne zapakowanie go czy nawet napisanie personalizowanej kartki – to wszystko ma ogromne znaczenie dla naszych relacji i ich wzmacniania.

Dodatkowo, dawanie prezentów może wpływać pozytywnie na nasze samopoczucie. Badania naukowe dowodzą, że pomaganie innym i sprawianie im przyjemności ma niezwykle korzystny wpływ na naszą psychikę oraz ogólne dobre samopoczucie. Kiedy dzielimy się prezentami czy pomagamy innym w trudnych chwilach, doświadczamy głębokiego zaspokojenia i satysfakcji. Nie tylko czujemy się bardziej spełnieni, ale również dostrzegamy, że nasze życie nabiera większego sensu i wartości. Dowiedziono, że radość, jaką odczuwamy dając coś od siebie, jest niezastąpiona i przyczynia się do poczucia długotrwałego szczęścia. 

Badania sugerują również, że dawanie prezentów ma niezwykłe właściwości terapeutyczne. Gdy jesteśmy przygnębieni lub przytłoczeni, pomaganie innym i ofiarowywanie im prezentów może być skutecznym sposobem na poprawę naszego własnego samopoczucia. Odczuwamy wówczas autentyczną radość i budujemy przekonanie, że jesteśmy w stanie wpływać na czyjeś życie w pozytywny sposób. Jest to jak balsam dla naszych dusz, który koi smutek. Niezależnie od okazji i kontekstu, dawanie prezentów jest jednym z najpiękniejszych i najbardziej satysfakcjonujących aspektów naszego życia.

Warto pamiętać, że aby dawanie prezentów przynosiło poczucie spełnienia powinno być podyktowane szczerymi intencjami i wolne od ukrytych zamiarów. Nasza motywacja nie powinna się opierać na chęci zdobycia względów czy wywierania presji na drugą osobę. Kluczowym czynnikiem jest zatem obdarowywanie bez oczekiwań rekompensaty czy rewanżu. Przykładem takiego podarunku może być np. przygotowanie czegoś pysznego dla bliskiej osoby – śniadania czy przekąski do pracy w celu zrobienia jej przyjemności bez żadnej oczekiwanej reakcji w zamian. W ten sposób wyrażamy naszą szczerą miłość i przywiązanie do tej drugiej osoby, bez żadnych zasad i niepisanych umów.

Gdy spojrzymy na mikołajkowe obdarowywanie się psychologicznym okiem zauważyć możemy, że to właśnie wtedy, gdy czynimy coś dobrego dla innych, czy to wręczamy prezent, mówimy dobre słowo, czy oferujemy swoją pomoc – najwięcej otrzymujemy. Kiedy oddajemy swoją uwagę, czas i zasoby dla innych, tworzymy nie tylko pozytywną relację, ale również budujemy naszą własną satysfakcję i spełnienie. Przepełnieni radością i wdzięcznością za możliwość bycia dobrym i hojnym, koniec końców sami stajemy się najmocniej obdarowani w efekcie naszych dobrych uczynków.

Inne wpisy